Koniec roku tuż, tuż dlatego od dziś będzie się pojawiać na moim blogu małe podsumowanie roku. W 1 notce będą to produkty, które sobie upodobałam i byłam z nich zadowolona. Jesteście ciekawi co się będzie znajdować? :)
Rival de Loop, preparat do demakijażu oczu - stosowałam go na całą twarz i świetnie radził sobie z całym makijażem. Jest tani, delikatny i nie podrażniał. [recenzja]
BeBeauty, płyn micelarny - zużyłam tylko 2 opakowania, ale sądzę, że powinien znaleźć się w tym poście. To jest hit tego roku! Tani, delikatny, nie podrażnia, świetnie zmywa makijaż. [recenzja]
Biały Jeleń, żel do mycia twarzy - świetny żel, delikatny, nie podrażnia, nie wysusza, zmywa resztki makijażu. [recenzja]
Pharmaceris, intensywnie matująca emulsja do twarzy - o tym produkcie nie ma jeszcze recenzji na moim blogu, ale pojawi się niebawem. Powiem tylko: już się nie świecę! :)
Lirene, peeling enzymatyczny - notki też jeszcze nie ma, ale już niedługo, obiecuję. Ten produkt mam już rok. :P Super się spisuje.
Essence, All about Matt! - puder, który każdy z nas musiał znaleźć się w ulubieńcach roku, bo to odkrycie! Świetnie matuje i na długo. Niebawem będzie notka z jego udziałem też... [recenzja]
BeBeauty, nawilżający krem do rąk - świetnie nawilża, szybko się wchłania, jest tani i przyjemnie pachnie. Czegoś chcieć więcej? [recenzja]
Joanna, peeling myjący - pięknie pachnie, wygładza skórę, delikatnie peelinguje. [recenzja]
Nivea, Long Repair, odżywka do włosów - odżywka - ideał! Pięknie pachnie, włosy świetnie się rozczesują, są miękkie. [recenzja]
Miss Sporty, lakier do paznokci - piękny, malinowy kolor, który już widziałyście milion razy, ale jest piękny :P [recenzja]
Avon, Little Black Dress - piękny, elegancki zapach. Idealny na wieczór, ale i na dzień. W dodatku ta prosta buteleczka, która świetnie prezentuje się. ;)
Tak podsumowałam kosmetyczny rok. Za 2 dni kolejna notka! :)
A Wasi ulubieńcy? Który kosmetyk skradł Wasze serce w tym roku? :)
Buziaki
piątek, grudnia 27, 2013
ulubieńcy roku
AUTOR:
ZMIENIONYRYTM
AVON
,
BeBeauty
,
Biały Jeleń
,
Essence
,
Joanna
,
Lirene
,
Miss Sporty
,
Nivea
,
Pharmaceris
,
pielęgnacja
,
Rival de Loop
,
ulubieńcy
37 komentarzy:
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!
Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!
Płyn micelarny BeBeauty znajdzie się również w moich ulubieńcach roku :) Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie hitem w tym roku będą olejki te do paznokci jak i te do włosów. No i lakiery Snow Dust z Lovely. Też już myślałam o notce podsumowującej ten rok. Może zdążę przed sylwestrem.
OdpowiedzUsuńchciałam bardzo wypróbować ten zel z białego jelenia ale nigdzie nie moge go znaleźć :/
OdpowiedzUsuńTeż mi ciężko było dostać, ale mama mi kupiła w osiedlowym sklepiku :)
Usuńja żele z białego jelenia widziałam w hebe:)
Usuńpłyn BeBauty też lubię :)) aczkolwiek peeling mam od maja i niestety u mnie nie spisuje się tak dobrze jak u Ciebie..
OdpowiedzUsuńOdżywki z Nivea bardzo lubię. Podobnie jak micel z BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńpuder z essence mnie zaciekawił. LBD uwielbiam, a biedronkowy micel mi nie podpasował
OdpowiedzUsuńOdżywka Nivea Long Repair to również mój hit :) Mam nadzieję, że producent nie zmieni składu, bo tak zwykle bywa z takimi produktami :D
OdpowiedzUsuńRival de Loop mam zamair kupić, ale wtedy kiedy zużyję zapasy. Peelingi Joanny też lubię :)
Odżywka Nivea Long Repair to mój faworyt:)
OdpowiedzUsuńrival de loop jest świetny, szkoda tylko, że zmieniona opakowanie:D to nowe jakoś mi się nie podoba. z tych ulubieńców sama też lubię płyn micelarny, peeling z lirene, lakier miss sporty i peelingi myjące z joanny-tutaj nowe opakowanie jak dla mnie znacznie na plus;)
OdpowiedzUsuńRival de Loop, preparat do demakijażu oczu - u mnie kompletnie się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńBeBeauty, płyn micelarny - mój ulubieniec, ale planuję go czymś zastąpić bo delikatne szczypanie zaczyna mnie denerwować ;D
Joanna, peeling myjący - <3
Avon, Little Black Dress - moja siostra go uwielbia ;D
Dobre wybory ulubieńcowe, ciekawa jestem peelingu enzymatycznego więc czekam na notkę :)
OdpowiedzUsuńwiększości nie znam, ale micel z biedronki też jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńJak już się nie świecisz to czekam na recenzję! :D
OdpowiedzUsuńmicel z Biedry i puder Essence to również moi ulubieńcy :) zdradziłam ten puder z pudrem bambusowym, ale mam zamiar do niego wrócić, bo jest lepszy :)
OdpowiedzUsuńBeBeauty też uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńpuder Essence i płyn BeBeauty również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńz Twoich ulubieńców moim stał się płyn z biedry, a i czekam na recenzję tego pudru z essence bo jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńten zapach z avonu to również mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńLittle Black Dress również uwielbiam, miałam już wszystkie wody toaletowe z serii tych "sukienek" i ta jest moim zdaniem najlepsza ;) Płyny z RDL i BeBeauty również uwielbiam :) muszę wypróbować tego kremu do rąk :)
OdpowiedzUsuńŻel biały jeleń, uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
dla mnie płyn BeBeauty to też hit tego roku ! :)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny i peeling to również moi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wpadniesz również do mnie: http://spiked-soul.blogspot.com/ i może zaobserwujesz :)
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!
Elwira
Płyn micelarny z BeBeauty też uwielbiam i zużyłam już niezliczoną ilość opakowań ;)
OdpowiedzUsuńBiedronkowy micelek to również dla mnie hit :) Pozostałych Twoich ulubieńców chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że nic z tego jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńPretty good post. I just stumbled upon your web publication and wanted to say that I have in reality enjoyed reading your blog posts. Any way I'll be subscribing to your feed and I hope you post again soon.
OdpowiedzUsuńToddlers bob sleigh game
Like Lirene and Essence products!
OdpowiedzUsuńInteresting blog)
Following each other?
Happy holidays!
micel z BeBeauty jest rzeczywiście fajny :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę Nivea muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńA moim hitem chyba jest tusz Lovely ;)
Micelka lubię i perfumki od Avon. Z chęcią wypróbuje peeling enzymatyczny i odżywkę Nivea oraz krem z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńZ w/w produktów miałam tylko micel z biedry. Był ok, ale nie zdobył mojego serca na tyle, żeby okrzyknąć go ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńja w tym roku zakochalam sie w roznych lakierach piaskowych :D
OdpowiedzUsuńW moim zestawieniu ulubieńców również pojawiła się odżywka Nivea Long Repair:) Chętnie sięgam po ten produkt, ponieważ ujarzmia niesforne pasma. Długo szukałam kosmetyku, który rozprawi się z puchem na mojej głowie.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie intensywnie matująca emulsja do twarzy Pharmaceris. Nadmierny blask jest moją zmorą.
Płyn BeBeauty też pokochałam w tym roku :) Ciekawi mnie ta odżywka z Nivea :)
OdpowiedzUsuńOdżywka z Nivei niby dobra, ale dla mnie trochę za mało treściwa. Muszę wypróbować ten micel z Biedronki bo wszyscy go chwalą :)
OdpowiedzUsuń