W ulubieńcach maja pokazywałam Wam paletkę cieni Catrice. Dziś przyjrzymy się bliżej tej paletce. :)
Oczy zaczęłam malować już jakiś czas temu. Zawsze stawiałam na brązy czy złoto. Miałam pojedyncze kolory, które nadawały się na każdą okazję. Kiedy w beGlossy pojawiła się jogurtowa paletka z Catrice byłam zadowolona, w dodatku był to początek wiosny - kolory idealne.
Paletka zawiera 4 naturalne, piękne, wiosenne kolory, matowe z lekką nutką połysku. Niestety cienie są bardzo słabej jakości. Nie da się wykonać fajnego makijażu w połączeniu z tymi cieniami. Wszystkie one się zlewają w jedno. Plusem jest fakt, że cienie, które używam solo trzymają się u mnie przez większość dnia (cienie nakładam na korektor).
Największy minus cieni do powiek to słaba pigmentacja, ta paletka właśnie ma taką wadę. Jednak znalazła się w moich ulubieńcach, bo cień najjaśniejszy (na dole, po lewej) ładnie wygląda solo, powieka jest ujednolicona i rozświetlona. Kolejnym cieniem, który lubię to brąz (kakao? na górze, po lewej). Nie jest mocno widoczny na powiece (wygląda na lekki brąz), super błyszczy. Cień różowy (na górze, po prawej) nie jest widoczny wcale, jedynie pozostają lekkie drobiny. A cień fioletowobordowy (na dole, po prawej) jest najlepiej napigmentowany z całej czwórki, ale nie pasuje do mojego koloru oczu.
Tak prezentują się na dłoni, aby uzyskać taki efekt musiałam użyć więcej kosmetyku, niż tylko dotknąć palcem.
Jak widać paletka nie należy do najlepszych. Trzeba szczerze przyznać, że jest słaba. Kolory super, pigmentacja do bani. Jeśli lubicie takie kolory to warto poszukać innej paletki lub skomponować ją sobie samej (np. w Inglocie) . Ja nie skreślam jej całkowicie, używam dwóch cieni, które sprawdzają mi się w ciągu dnia. Na pewno ze mną zostanie. :)
Jak Wam się podoba? Macie ją? Jakie cienie nosicie na swoich powiekach? Jakie polecacie firmy? :)
Buziaki
wtorek, lipca 19, 2016
1 komentarz:
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!
Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!
Kolory bardzo ładne, szkoda że pigmentacja słaba.
OdpowiedzUsuń