Hej! Zaprezentuje Wam dzisiaj trzy korektory pod oczy, które polubiłam. Każdy z nich ma inny odcień, inny aplikator, podobne krycie, znajdują się w drogerii. Są odpowiednie dla niewymagającej skóry pod oczami, młodej, bez większych problemów.
Wibo Deluxe Brightener
Producent opisuje go jako ekskluzywny korektor rozświetlający. Obiecuje, że produkt ma wygładzić istniejące zmarszczki, zapobiegać powstawaniu nowych. Formuła bogata w pantenol, witaminy A, C, E, które nawilżają i pielęgnują skórę pod oczami; kofeinę, która maskuje cienie pod oczami i usuwa znaki zmęczenia.
Producent obiecuje bardzo dużo i mało z tych obietnic jest spełnionych. Produkt jest zapakowane w ładne opakowanie (ekskluzywne, to na tym miało polegać?), z pędzelkiem, który ułatwia aplikację. Ładnie wygląda nałożony palcami, nie zbiera się w zmarszczkach, nie wysusza okolicy pod oczami, jest lekki, średnio kryjący, schodzi równomiernie, trzyma się kilka dobrych godzin po przypudrowaniu. To były plusy, natomiast minusy... nie jest rozświetlający, nie wygładza zmarszczek (ba, kto by się na to nabrał), krycie ma średnie (dla niektórych minus, dla innych plus), posiada różowe tony (pod oczami nie są mocno widoczne), jest tylko jeden odcień do wyboru, niewydajny.
Bell Multi Mineral Anti-Age Concealer
Korektor w płynie z minerałami. Tak jak w poprzednim wypadku, zacznę od obietnic producenta i je podsumuję. Korektor ma za zadanie: lekko napinać i rozświetlać zmęczoną skórę pod oczami i dać natychmiastowy efekt wygładzonych zmarszczek i wypoczętego oka. Zawiera filtr UVB.
W zasadzie wszystkie obietnice są spełnione. Korektor kryje podobnie do poprzednika, jest rozświetlający, lekko wchodzi w załamanie po kilku godzinach, ma żółte tony, jest jasny, bardzo wydajny.
Trzecim ulubionym korektorem pod oczy jest Bourjois Healthy Mix, o którym jest osobny wpis. :)
Jakie korektory wybieracie? Jacy są Wasi ulubieńcy? Dajcie znać, bo aktualnie nie mam żadnego korektora!
Buziaki
ten z Bell przypadł mi do gustu :) ja używam od lat z Golden Rose :D
OdpowiedzUsuńNie mam dostępu stacjonarnie do GR, a chciałabym już kilka produktów przetestować :(
UsuńJa jakoś zraziłam się do Bell, kupiłam ich korektor ( nie ten ) i robił się na oku wręcz pomarańczowy :/ Moim ulubieńcem jest L'Oreal 'Lumi Magique', cena w Rossmannie odstrasza, ale często można go dostać w fajnych cenach w drogeriach internetowych.
OdpowiedzUsuńNajgorsze co może zrobić podkład lub korektor! Ciemnieć, a w dodatku na pomarańczowo... L'Oreal chcę wypróbować, ale będę czekać na jakieś promocje :)
UsuńŻadnego nie znam niestety, jeszcze ;))
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMiałam kiedyś bell i lubiłam ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam ten z Bell i byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChętnie kupię któryś, jak będę następnym razem w drogerii
OdpowiedzUsuńMiałam ten Wibo Deluxe Brightener tylko strasznie szybko mi się skończył.
OdpowiedzUsuńTo prawda, mnie również :/
Usuńwow nie miałam ich ejszcez, ale widze, że są cudownie jasne, także przy okazji kupię ;)) ja jeszcze wykańczam moje cudo Collection, ale czekam aż pojade do angloi i się obkupie bardziej :D
OdpowiedzUsuńTeż może go kiedyś wypróbuję, jak znajdę w sieci. Jednak nie wiem czy nie będzie za ciężki dla mnie. Jak go oceniasz? :)
UsuńTen z wibo mnie mocno kusił, ale ze wzgl. na te różowe tony nie skusiłam się jeszcze na niego.. Z bell podobna sprawa z tym, ze tu nie mam wytłumaczenia - na pewno kiedyś w końcu kupię :D
OdpowiedzUsuńPs. Kochana co studiujesz jeśli mogę wiedzieć? :) Bo na insta widziałam, że studiujesz na politechnice podobnie jak ja :D
Ooo to ciekawy kierunek - dziękuje za zaspokojenie mojej ciekawości haha :) To ja też inżynieria, ale środowiska :)
Usuń