Szampon do włosów cienkich, bez objętości - co to był za szampon! Bardzo ciężko mi się go używało i bardzo długo. Włosy były po nim suche, bez objętości, masakra. / nie kupię ponownie
Jest: Szampon Familijny
Było: Antyperspirant, Stress Protect, Nivea - bardzo kiepsko się sprawdził. Nie robił plam, ale nie dawał uczucia komfortu przez długi czas. [recenzja] / nie kupię ponownie
Jest: Antyperspirant, Garnier
Było: mleczko do ciała, Eveline- taki przeciętniak, niczym się nie wyróżniał. Nawilżał, ale bez fajerwerków i ten zapach... [recenzja] / nie kupię ponownie
Jest: masło do ciała, Tutti Frutti, Farmona
Było i jest: niezmiennie Revlon ColorStay 150 Buff cera tłusta i mieszana [porównanie] /kupiłam ponownie
Jest: zmywacz do paznokci, Isana
Było: maseczka oczyszczająca, Ziaja
maseczka nawilżająca, Ziaja
Obie dobrze się spisują. / kupię ponownie
Było: odżywka do włosów normalnych, Avon - jak mówiłam przy szamponie, przetłuszczała moje włosy, musiałam myć je codziennie. Nic nie robiła poza lepszym rozczesywaniem włosów. / nie kupię ponownie
Jest: odżywka do włosów przetłuszczających się, Joanna
Było: płyn micelarny, Eveline - spisuje się jak różowa wersja, nie mam mu nic do zarzucenia. / kupię ponownie
Jest: preparat do demakijażu, Rival de Loop (pomylona kolejność na zdjęciu)
Miałyście coś z kosmetyków, które zużyłam? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat? Jak Wasze denka?
Buziaki
dawno dawno temu używałam tej zielonej serii od Avon. Zmywacz Isany uwielbiam. No i Colorstay! Dla mnie póki co to najlepszy podkład :)
OdpowiedzUsuńU mnie szampony z garniera z tej serii zielonej wywoluja lupiez :/
OdpowiedzUsuńLubię te maseczki z Ziaji:)
OdpowiedzUsuńMam micel z Eveline. Nie bardzo radzi sobie z tuszem wodoodpornym. Miałam też odżywkę z Joanny do włosów tłustych sprawdzała się nieźle.
OdpowiedzUsuńLubię to, że pokazujesz co zużyłaś i co kupiłaś w zamian, fajna alternatywa dla zwykłych denek :D
OdpowiedzUsuńznane mi produkty ;) ja miałam też zrobić denko, ale się zpaomniałam i wszysko wyrzuciłam :(
OdpowiedzUsuńNie miałam odżywki Avon, ale zastanawia mnie to, że przetłuszczała Ci włosy... Wydaje mi się to wręcz niemożliwe. Chyba, że stosowałaś zbyt dużą ilość lub używałaś ją na skórę głowy :) Jeśli chodzi o odżywki dobieram je w nieco inny sposób. Szampon do włosów przetłuszczających - TAK, ale odżywka NIE. Sama ma nawilżyć włosy, ułatwić rozczesywanie. Odżywki kupuję do rodzaju włosów, a nie skóry głowy.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zmywacz Isany to właśnie ten różowy wydaje mi się delikatniejszy. Oczywiście zielony też jest całkiem fajny, ale do lakierów brokatowych, które wymagają mocniejszego zmywacza.
Masło Tutti Frutti mam, ale jeszcze nie używałam (wiśniowa). Ten zapach pewnie też kiedyś kupię :)
Maseczki Ziaja kiedyś kupię!
Kupiłam to w zestawie, więc stosowałam 3 kosmetyki na raz (szampon, odżywka, serum). Odżywkę nakładam na 3/4 lub połowę włosów, spłukiwałam ją (chociaż jest bez spłukiwania). Szampon używany solo nie przetłuszczał tak bardzo, jak wtedy, gdy był połączony z odżywką.
UsuńU mnie kulki Nivea też się kiepsko sprawdzają. Za to podkład Revlon uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPóki co moim ulubionym micelem stojącym razem z BeBeauty stał się ten od Garniera :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam!
Uwielbiam zmywacz z isany (zielony(. Fajna forma posta. :)
OdpowiedzUsuńMoje ukochane maseczki z Ziai <3
OdpowiedzUsuńsporo tego:D
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, kiedy to wszystko zużyłam! Denko w lutym będzie jeszcze pokaźniejsze, kończą mi się wszystkie mazidła do twarzy.
Usuńuwielbiam kulki pod pachy z Nivea! sproboj wersjje z aloesem :) no i maseczki z ziajki! :))
OdpowiedzUsuńgratuluje denka!
Dzięki, może kiedyś się skuszę. Teraz chce wypróbować Lady Speed Stick :)
UsuńAntyperspirant od Garniera uwielbiam, tylko zielony! Mam aktualnie różowy zmywacz do paznokci Isana, też u mnie wysusza, i też chcę już go skonczyc ,jest okropny ;p
OdpowiedzUsuńTroszkę się tego nazbierało :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji --> http://veneaa.blogspot.com/
No muszę w końcu kupić sobie ten podkład z Revlonu :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś Revlon i muszę chyba do niego wrócić ponownie ;))
OdpowiedzUsuńWszystko super ! :)
OdpowiedzUsuńFajne denko, miałam te same maseczki z Ziaji i byłam również zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSwojego czasu używałam szamponów z Avonu, ale przestałam, jak odkryłam, że po nich strasznie swędziała mnie skóra:/.W przyszłości planuję zakupić płyn micelarny z Eveline ;D
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię kosmetyków do włosów z Avonu. Skóra mojej głowy ich nie toleruje.
OdpowiedzUsuńBoże czuje się taka uboga bo u mnie tylko 2 kosmetyki zużyte w styczniu :(
OdpowiedzUsuńMasełka Tuti Frutti są genialne :)
OdpowiedzUsuńNie lubię szamponów z Avonu...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zmywacze z Isany. :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że ta kulka no stress będzie jakaś dobra... ale chyba jednak na nią się nie skuszę. :D
OdpowiedzUsuńu mnie ta różowa wersja zmywacza też się nie sprawdza, za to zieloną bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię te maseczki z Ziaji (tylko nie lubię ich zmywać :)) Revlon sprawdza się od kilku lat i u mnie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zmywacze z Isany :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie podkład Revlon :) kiedyś go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)