Ulubieńcy grudnia 2016

Witam Cię już w nowym roku 2017! Tydzień mnie tu nie było, ale jeszcze nie mogę się pozbierać po świętach i sylwestrze. Potrzebowałam tego odpoczynku, ale teraz już jestem! Z nową energią! Dzisiaj zapraszam jeszcze na ulubieńców grudnia, bo wpadło kilka ciekawych perełek, m.in. do zakrywania cieni pod oczami i pielęgnacji dłoni.

Krem ratunek dla rąk Instant Help Evree
W minionym roku stosowałam wszystkie 3 kremy do rąk marki Evree. Byłam zadowolona z nich wszystkich, ale ten w białym opakowaniu zajął zaszczytne pierwsze miejsce w rankingu. Krem bardzo dobrze nawilża, regeneruje, lekko natłuszcza, przez co stosowałam go zazwyczaj rano. Uratował moje dłonie, a były naprawdę w kiepskim stanie.
ok. 10 zł

Korektor w płynie Catrice
Produkt zachwalany i znany. U mnie pojawił się przypadkiem, dostałam go od koleżanki. Sama nie wiem czy bym go kupiłam, ponieważ miałam wątpliwości, czy nie przesuszy mojej okolicy pod oczami. Zaczęłam go stosować i stosuję do dziś. Bardzo dobry korektor w jasnym kolorze (mam numer 01 - najjaśniejszy). Stosuję go tylko pod oczy. Ładnie rozświetla tą okolicę i przykrywa cienie.
ok. 15 zł

Woda toaletowa Zara Femme 

Zara Femme- nuta głowy: bergamotka; nuta serca: piwonia i wanilia, nuta bazy: paczula i piżmo.

Zapach spodoba mi się od razu! Jest ładny, sładkawy, ale nie duszący. U mnie trzyma się ok. 8 godzin. To już kolejny zapach z Zary, który tak dobrze utrzymuje się na mojej skórze. 

ok. 30 zł/ 30 ml

Szminka Velvet Matte Golden Rose
To moja pierwsza szminka z tej serii, zakupiłam ją z ciekawości podczas DDD. Mam ją w kolorze 7 - jest to lekko brudny róż. Piękny odcień, jest matowa, ale nie wysusza moich ust. Konsystencja masełkowata, przez co dobrze się nakłada i nosi na ustach. Utrzymuje się dość dobrze, ale w ciągu dnia trzeba nanosić poprawki.
ok. 11 zł

• Co kupiłam podczas Dnia Darmowej Dostawy?

instagram / @zmienionyrytm2

Tonik Bio Aloes Ziaja
Gdy skończyła się moja ulubiona woda różana Bielenda, chciałam wypróbować coś nowego. Na kilku profilach instagramowych pokazywany był tonik aloesowy. Dziewczyny się nim zachwycały, więc kupiłam. Na początku nie byłam z niego zadowolona, zachowywał się jak zwykła woda. Nie koił, nie nawilżał, myślałam wręcz, że jeszcze wysusza moją skórę. Dawałam mu kolejne szanse, aż stał się moim ulubieńcem - lekko nawilżał, dobrze odświeżał, łagodzi skórę, nawilża skórę i tonizuje. Nie powoduje ściągnięcia i nie podrażnia oczu.
ok. 7 zł

Maskara Extreme Volume Mascara MUA
Maskara znajdowała się w paczce, którą wygrałam w jednym konkursie. Nie zaczęłam jej używać od razu, bo inne kosmetyki okazały się średniakami. Zostałam miło zaskoczona, tusz okazał się całkiem niezły. Ładnie podkreśla rzęsy, lekko wydłuża. Na co dzień jest super!

• Wygrana paczka

instagram / @zmienionyrytm2

Znasz jakiś produkt z moich ulubieńców? Jak się spisał u Ciebie? Co polubiłaś w grudniu? 

Buziaki!