Grzebień, straszny, bardzo szarpie i wyrywa włosy. Mam jeszcze szczotkę z tej serii i ją polecam, dobrze rozczesuje włosy, nie wyrywa ich.
- 3 lakiery do paznokci, o których mówiłam w poście LakierLover, ładne kolory, trzymają się na moich paznokciach jak każde inne ok. 4 dni, w regularnej cenie nie kupowałabym, zawsze czekam na promocję, wtedy też można dorwać je za dyszkę. ;-)
- pilniczki do paznokci, papierowe są tragiczne i nie polecam nikomu, szklany jest całkiem OK. Metalowym nie piłuje i też tego nie róbcie!, on jest z polerką.
- krem do skórek - przyjemny krem o różanym zapachu, dobrze nawilża.
2 mgiełki do ciała, fiołkowa moje LOVE, granatowa też całkiem przyjemna.
2 roletki Eternal Magic, mam o tym zapachu jeszcze perfumy, więc już mi się trochę znudził, już nie używam.
Perfumy Rare Pearls, zapach trochę ciężki, na zimę czy większe wyjścia jak najbardziej tak.
Mam jeszcze kilka flakoników perfum, o których mogłyście poczytać TUTAJ, zapomniałam zabrać je na sesję. :P
krem uniwersalny bardzo dobrze nawilża, wydajny, opakowanie 400 ml.
żel pod prysznic, Mustique, lubię żele pod prysznic z AVONu, ale ten ma tragicznie mdlący zapach.
płyn do kąpieli, kolejna butla, na pewno nie ostatnia, nawet zapach lilii mi nie przeszkadza, bo nie jest nachalny.
olejek mineralny do ciała, miałam różową wersję, teraz złotą, przy pierwszej pompka mi się szybko zepsuła, tego złotego nie używam często, średnio nawilża, zostawia tłustą warstwę, ma drobinki brokatowe, które widać.
Puder mineralny, nie używam go, tylko od czasu do czasu, nie wypowiem się. Niedługo zacznę stosować, to coś napiszę.
Eyeliner niebieski, o tym zdania nie zmieniłam, ciężko się nim posługiwać, słabo napigmentowany.
pędzelek do eyelinera, kupiłam razem z eyelinerem, lepiej wyszedł od eyelinera, choć sądzę, że jest trochę za miękki.
zalotka, zalotka, jak zalotka, kosztowała ok. 15 zł, a to złote już się zdziera, nie ma zapasowych gumek, lepiej kupić w drogerii.
tusz do rzęs 123, nie polecam, średni efekt, może pokaże go na rzęsach jak wygląda.
tusz pogrubiający, średni, osypuje się, efekt nie jest duży, do codziennego makijażu ok.
tusz do rzęs z eyelinerem, on jest już wycofany, a daje fajny efekt na co dzień, nie skleja rzęs.
korektor pod oczy w sztyfcie, całkiem dobry, choć nie kryje porządnie lekkich zasinień.
kredka do oczu, dla mnie jest niefajna, bo robi się nią grubą kreskę, dobrze napigmentowana, polecam.
kredki do oczu dwukolorowe, edycja świąteczna, nie trzymają się cały dzień.
szminka wykręcana, bardzo krótko się trzyma na ustach i to wykręcanie mi się w ogóle nie podoba.
Mam jeszcze ten krem, ale nie mogę go używać, bo pieką mnie po nim oczy, nie nawilża, w sumie nic nie robi. Nie polecam
Jak widzicie tych kosmetyków wcale nie jest dużo. :) Planuję zrobić jeszcze notkę o kosmetykach, które miałam, a teraz nie mam, bo niektóre są fajne i może któraś z Was się na nie skusi. :)
Co polecacie z AVONu? Co lubicie? Czy może w ogóle nie kupujecie?
Niedługo na blogu o:
- pielęgnacji twarzy
- pielęgnacji włosów
- recenzja balsamu
- recenzja kremu AA
Słonecznej niedzieli!
Często kupuję kosmetyki z katalogów Avon, jednak stawiam na sprawdzone już przeze mnie produkty :)
OdpowiedzUsuńJa chwilowo z Avonu mam tylko krem pod oczy ;) Może jakbym miała znajomą konsultantkę to częściej bym zamawiała, a tak - zostaje mi tylko allegro ;)
OdpowiedzUsuńNie kupuję rzeczy z Avonu. Zraziłam się przez ich nietrafione szminki i odpuściłam.
OdpowiedzUsuńja z avonu kocham produkty planet spa i scruby do stóp ;) no i kiedyś wyrwałam taką kredkę do oczu, która przebija wszystkie mac'i, ingloty i inne giganty. szkoda tylko, że nie czarna ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełki z Avonu, pięknie pachną ;)
OdpowiedzUsuńNiezła ta garsteczka ;p
Mam granatową mgiełke i jestem w niej zakochana :) miałam jeszcze chyba kwiat wiśni ale średnia jest...
OdpowiedzUsuńA co do grzebienia - mam z tej serii szczotke taką szeroką :) i jest świetna w rozczesywaniu włosów :)
szczerze mówiąc, czekam aż ta mgiełka mi się skończy... a jakoś nie chce :P
UsuńOgólnie zapach jest mdły i z pewnością nie pachnie jak w katalogu...
Ja niestety nie lubię kosmetyków z Avon. Czasami kupię jakieś pachnidełko, mgiełkę, żel lub balsam, ale na tym koniec. ;)
OdpowiedzUsuńMoimi faworytami są Oriflame, Yves Rocher. Produkty są wysokiej jakości. ;)
Mam kilka lakierów z Avonu. Jak się mocno zakręci, to potem ciężko jest je odkręcić..
OdpowiedzUsuńJa z Avonu mam aktualnie tylko jedną rzecz - bazę pod lakier. Na szczęście się sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńZ avonu to tylko perfumy ladnie pachna. Ale kosmetykow nie uzywam, nie sa najlepszej jakosci do tego malowidla przychodza w innym kolorze niz na zdjeciu.
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Ja jestem konsultantką, a chyba tyle bym nie nazbierała :)
OdpowiedzUsuńteż mam ten żel pod prysznic i zapach rzeczywiście jest nieciekawy, ostatnio nie przepadam za kosmetykami Avonu ;)
OdpowiedzUsuńładne lakierki od nich masz:)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kupowaniem kosmetyków bez testowania... ale przyznam, mam parę fajnych rzeczy z Avonu :)
OdpowiedzUsuńSporo tego masz :) Ja nie mam zbyt wielu produktów z tej firmy, ale teraz poluję na promocję lakieru i wysuszacza.
OdpowiedzUsuńspora kolekcja ;d ja jestem konsultantką i myślałam, że mam tego wiele, ale chyba mnie pobiłaś ;d
OdpowiedzUsuńjednak mam trochę odmienne zdanie o niektórych produktach ;d
np. utwardzacz i kredki się u mnie sprawdziły.
Natomiast fiołkowa mgiełka <33 cudowna!
a ten zapach żelu rzeczywiście jest paskudny.. najbardziej lubię garden of eden <3
Ja mam trochę kosmetyków z Avonu. :) Mgiełki uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńJestem konsultantką Avonu, więc mam wiele ich kosmetyków. Polecam krem do depilacji intymnej SSS, żele pod prysznic oraz szminki :)
OdpowiedzUsuńZ Avonu kupuję serię Planet Spa i ostatnio ten olejek z poświata, który masz na zdjęciu, ale przecieka i wszystko mi zalewa :(
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę przekonać się do ich kosmetyków, jedynie kiedyś nagminnie kupowałam mgiełki do ciała :)
OdpowiedzUsuńjak dużo tego!
OdpowiedzUsuńTeż mam tą fiołkową mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że ich maski z serii Spa są dobre, sama miałam kilka innych kosmetyków z tej serii :P Poza tym raczej rzadko tam kupuję...
fajne są ich żele pod prysznic i seria Planet SPA
OdpowiedzUsuńStronka InterPals służy poznawaniu ludzi z całego świata. Można naprawdę znaleźć tam fajne osoby! :D
OdpowiedzUsuńA swoje wyroby z modeliny wystawiam na srebrnaagrafka, po prawej stronie bloga jest załącznik. :) Oraz na stronie na facebooku "Modelina Lulu" :D
Ja mam tylko perfumy z Avonu :)
OdpowiedzUsuńZ Avonu mam Treselle :) Już od dawna nic nie zamawiam :)
UsuńDziękuje, też mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńMam ten miętowy lakier i tą fiołkową mgiełkę.
oi i tak sporo :)
OdpowiedzUsuńdzięki za odpowiedź związaną z szamponem :) zainwestuję w niego, skusiłaś mnie ;p
OdpowiedzUsuńja mam bardzo mało rzeczy z avonu ;o
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką Avonu ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki z avonu jedna z niewielu film która mnie nie uczula :D
OdpowiedzUsuńŚliczne te kosmetyki, posiadam taki utwardzacz i jestem z niego zadowolona, tylko maluję go na lakier, a nie pod :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM M.
uwielbiam te mgiełki ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanka Avonu:)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki Avon, ale nie ze wszystkich byłam zawsze zadowolona, więc kupuję ję z odgórnym uprzedzeniem ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję i dziękuję ;*
OdpowiedzUsuńJa lubie tylko te co znam, inne juz nie ;)
OdpowiedzUsuńczasami otrzymuję produkty w prezencie :) sama już raczej nic nie kupuję ;) obecnie najbardziej lubię kosmetyki apteczne, a także TBS, Organique i Clinique :)
OdpowiedzUsuńMasz trochę kosmetyków z Avonu. Ja niestety nie przepadam za tą firmą.
OdpowiedzUsuń