Mleczko mieści się w smukłej butelce (300 ml). Zapach jest neutralny. Konsystencja jest dość lekka. Na lato idealne. Moją skórę odpowiednio nawilża, ale nie potrzebuje ona dużej dawki nawilżenia, więc osoby z suchą skórą nie będą z niego zadowolone. Mleczko szybko się wchłania, nie podrażnia i nie uczula. Nie używałam mleczka regularnie, dlatego efektów ujędrnienia nie zauważyłam.
Cena: ok. 14 zł
Dostępność: Rossman
Miałyście ten produkt? Jak się sprawdził u Was? Używacie kosmetyki ujędrniające?
Buziaki
Wole masła niż mleczka/balsamy :)
OdpowiedzUsuńrozmyślałam kiedyś nad jego zakupem, ale ostatecznie się nie zdecydowałam :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, więc za bardzo się nie wypowiem ;p
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii krem pod oczy i był beznadziejny, dlatego pewnie bym się na to mleczko nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zwracałam uwagi na tą firmę, ale widzę że to dobrze. Ja mam dość suchą skórę, więc by się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńMam bardzo duże zapasy kosmetyków nawilżających :) Od zwykłych kremów i balsamów po masła :) Postanowiłam zużyć wszystko zanim termin ważności minie. Dlatego obecnie nawet nie chcę myśleć o kolejnym mleczku. Jak zużyję - zastanowię się :D
OdpowiedzUsuńNigdy go nie widziałam, ale w sumie nie przepadam za balsamami z Eveline. Jedyny który lubię to kozie mleko i oliwkowy w takim okrągłym opakowaniu z zakrętką. :)
OdpowiedzUsuńWolę balsamy o bardziej wyrazistych zapachach ;)
OdpowiedzUsuńNie skuszę się na te od Eveline.
muszę wypróbować to mleczko, jak skończę swoje mazidła :)
OdpowiedzUsuńPosiadam suchą skórę na ciele i coś wątpię by to 'cudo' się u mnie spisało. A szkoda...
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy zauważyłabyś używając regularnie, bo kosmetyk chyba niezbyt ujędrnia ciało ;-)
OdpowiedzUsuńAle podsunęłaś mi pomysł, aby dodać kwasu hialuronowego do kosmetyków do ciała. ;-)
Jestem sceptykiem jeśli chodzi o działanie tego typu kosmetyków (ujędrniające, antycellulitowe), dla mnie to tylko chwyt reklamowy, choć przyznam, że jakiś czas temu używałam dość często, właśnie żeli, balsamów z Eveline.
OdpowiedzUsuńwidziałam już kilka razy to mleczko, ale nie kusiło mnie do jego posiadania :D
OdpowiedzUsuńa ja wole masła :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio do ciała używam tylko maseł i olejków ;)
OdpowiedzUsuńNiestety ale nie znam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńOgólnie lubię kosmetyki Eveline, więc myślę, że się przekonam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post :)
nie wierzę w ujędrniające działanie balsamów :d
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale chętnie wypróbuję bo ostatnio moja skóra chłonie wszystko ;p
OdpowiedzUsuńJa tam w ogóle nie wierzę w efekty ujędrniające balsamów czy mleczek ;-)
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń