1) Schwarzkopf, Gliss Kur, ekspresowa odżywka regeneracyjna - [recenzja] nie zregenerowała moich włosów, ale po niej mogłam je rozczesać bez żadnych problemów. Znalazła się w moich ulubieńcach chociaż idealnym produktem nie jest. / tej wersji już nie kupię ponownie
2) Nivea, odżywka nadająca blask - nie było recenzji tego produktu, ponieważ nie używałam jej systematycznie, więc nie widziałam efektów co do nabłyszczania, ale dobrze rozczesywały się po niej włosy. Jest podobna do tej Long Repair, którą bardzo lubię. / kupię ponownie
3) Ziaja, Sopot Spa, płyn micelarny - [recenzja] bubel, nie zmywał makijażu. / nie kupię ponownie
4) Ziaja, maska nawilżająca - [recenzja] średnio nawilża, nie jest idealna, ale kosztuje grosze. / kupię ponownie
5) Essence, All About Matt! - [recenzja] puder transparentny, bardzo dobrze spisywał się w ciepłe dni, utrzymywał makijaż ok. 3-4 godziny, dla mojej cery to sukces, więc jestem z niego zadowolona. Kupiłam wersję w kamieniu. / kupię ponownie
6) Eveline, odżywka do paznokci 6w1 - bardzo lubię te odżywki, 6w1 czy 8w1 działa na moje paznokcie tak samo. / kupię ponownie
7) Isana, olejek pod prysznic - [recenzja] miał znaleźć się w ostatnim denku, ale się zagubił. To nie jest olejek, tylko żel, fajnie myje, dobrze się pieni, ładnie pachnie, nie nawilża, nie wysusza, kosztuje niewiele. / kupię ponownie
Miałyście jakieś produkty, które wykończyłam? Jak się spisały u Was? Jak wyglądają Wasze denka?
Buziaki
6 i 7 lubię. Z Nivei mam zestaw Long Repair i nie widzę zbytniej poprawy. Kiedyś miałam szampon diamond gloss i działał podobnie. Dochodzę do wniosku, że Nivea do włosów mi nie szkodzi, ale też każda działa jednakowo.
OdpowiedzUsuńżadnego z tych produktów nie miałam, ale skoro mówisz, że ta odżywka z Eveline działa podobnie to zostanę dalej przy 8w1 ;-)
OdpowiedzUsuńSama zaraz wyszykuje olbrzymie denko.. ;)
Odżywki Nivea bardzo lubię. Micel z Ziaji miałam i dla mnie okazał się całkiem niezły :)
OdpowiedzUsuńJa również miałam ten płyn micelarny Ziaja i mam na jego temat zdanie podobne do Twojego :)
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie ten olejek pod prysznic. Pasował mi nawet :) A moje denko mam zamiar dzisiaj sfotografować i przedstawić światu. Mam nadzieję, że mój plan wypali.
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio nic nie może zmyć makijażu, bardzo mnie to denerwuje. I tak trę te oczy i trę, a tusz normalny nie jest ani wodoodporny ani oczyszczającoodporny :D jedynie woda i żel do mycia twarzy dość zadziałają. Nawet dwufazówki nie działają. Dupa, no!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te żele pod prysznic z Isany :) kosztują grosze, a pięknie pachną i dobrze się pienią :) u mnie za niedługo również pojawi się denko, na razie zapraszam na ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńdiamond gloss, maseczka ziai, same fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMIałam maseczkę z ziaji (była OK, ale wolę wersję szarą) i płyn Sopot SPA, który był nawet OK, ale nie zmywałam nim makijażu tylko używałam do przemywania twarzy l;0
OdpowiedzUsuńMnie właśnie bardzo opowiada ta ekspresowa odżywka Gliss Kur`a i na pewno kupię kolejne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach tego żelu z Isany :)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie na rozdanie :)
Przypomniałaś mi o odżywkach z Nivea :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy cały czas się z nimi lubiły!
Płyn z Ziaji był moim pierwszym micelem i bardzo miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię odżywkę diamond gloss :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odżywki Eveline - dobrze działają na moje paznokcie :)
OdpowiedzUsuńOlejek z Isany również lubię :) a niestety nie lubię odżywek Eveline, nic mi nie pomogły
OdpowiedzUsuńMiałam tylko odżywkę Eveline i zmasakrowała mi paznokcie. Także dobrze jej nie wspominam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten "olejek" z Isany i był bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuń