piątek, stycznia 15, 2016

#6 Nietrafione kosmetyki - co z nimi zrobić? | Tydzień z blogiem

Nie wszystkie kosmetyki, które dostajemy czy kupujemy sami sprawdzają nam się. Jak je wykorzystać w inny sposób?


Odżywki i maski do włosów 
Sprawdzają się podczas golenia nóg, zmiękczają włoski, maszynka sunie gładko. Niepotrzebne są specjalne żele czy pianki.

Szampon do włosów
W moim przypadku często zdarza się, że szampon nie pasuje moim włosom. Dlatego zużywam go do mycia pędzli do makijażu.

Transparentny puder sypki 
Jeśli nie spisuje się na twarzy, bo np. zapycha czy też pogłębia kolor podkładu można wykorzystać go do odświeżenia włosów.

Olejki do twarzy 
Zapychają, albo nie nawilżają. Takie gagatki używam do ciała i rąk.

Kremy do twarzy
Nie wchłaniają się, zostawiają tłusty film, nie nadają się pod makijaż, są za słabe na noc, itd. Takimi produktami kremuje swoje stopy.

Dezodoranty, mgiełki do ciała
Zazwyczaj mamy ich kilka, kupujemy jeszcze nowe lub dostajemy i nie mamy kiedy tego wszystkiego zużyć. Wtedy możemy wykorzystać je do odświeżenia naszego mieszkania.

Płyny micelarne
Niektóre podrażniają skórę albo oczy. Takich kosmetyków nie lubimy, ale nie wyrzucamy. Można przetrzeć nim pędzelek do eyelinera. Ja najczęściej kreskę robię cieniem. Żeby uzyskać mocniejszą pigmentację, po prostu je zwilżam.

Za ciemny podkład
Mało który podkład (drogeryjny) jest odpowiedni dla większości bladych Polek. Nawet najjaśniejsze (niby) odcienie są za ciemne. W drogerii jednak wszystko wygląda elegancko, przez tamtejsze oświetlenie. Dopiero w domu, w świetle dziennym wychodzi jedno, wielkie kuku. W takim przypadku można podkładem zatuszować niedoskonałości, np. na nogach, wyrównać koloryt, mieszając z balsamem.

Pasta do zębów
Sprawdzony sposób na wypryski i czyszczenie srebrnej biżuterii.

Jak Wy radzicie sobie z nietrafionymi kosmetykami? Oddajecie czy używacie do czegoś innego? Jeśli macie jakiś sposób, który nie został wymieniony wyżej, dajcie znać. :) 

Buziaki

7 komentarzy:

  1. Puder sypki transparentny do odświeżania włosów - o tym nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Większość metod znam i sama je stosuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Staram się zawsze wykorzystać w inny sposób kosmetyk jeśli nie nadaje się do swojego przeznaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. JA zazwyczaj oddaję mamie albo znajomym :) ale o kilku sposobach, o których wspomniałaś to nie słyszałam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha, ostatnio też jeden z nietrafionych kremów do twarzy zużyłam do stóp :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!

Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!

Copyright © 2016 ZMIENIONY RYTM , Blogger