niedziela, stycznia 11, 2015

Ulubiona 14-stka w 2014 roku

Czas najwyższy podsumować miniony rok. Zdecydowanie przeważyła pielęgnacja. Sami zobaczcie :)




1/ Płyn micelarny, Mixa - numer 1 w tym roku. Świetnie zmywa makijaż, jest bardzo delikatny i nie wysusza skóry.
ok. 14 zł
2/ Płyn micelarny, Bourjois - jak wyżej. Również spisał się bardzo dobrze przy demakijażu, ale również jako tonik odświeżający (stosuję go codziennie rano).
ok. 16 zł


3/ Regenerujące mleczko do ciała, Garnier - idealne nawilżenie dla mojej skóry. W dodatku bardzo szybko się wchłania i jest meeeeega wydajne.
ok. 20 zł
4/ Szczoteczka do mycia twarzy - pierwszy gadżet do twarzy, z jakiego korzystam. Używam ją codziennie (lub kilka razy w tygodniu - w zależności od stanu mojej cery). Oczyszcza i peelinguje twarzy. Produkty, które stosuję po wchłaniają się dużo lepiej.
ok. 10 zł


5/ Maseczka energetyzująco - nawilżająca, Dermika - bardzo dobrze nawilża i uelastycznia skórę, nie powoduje podrażnień.
ok. 5 zł
6/ Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom, Ziaja - hit, który większość pewnie zna. Oczyszcza, peelinguje (można używać ją często) i kosztuje niewiele, a starcza na długo. :)
ok. 8 zł


7/ Lakier do paznokci, Rimmel 60s - w 2014 najczęściej sięgałam na lakiery z tej serii. Nie utrzymują się długo, dość szybko widoczne są starte końcówki (bo i top coat słaby), ale lubię je za gamę kolorów i szybkość wysychania :)
ok. 10 zł

8/ Olejek arganowy, ArganOil - stosowałam je już 2 lata temu, powróciłam pod koniec '14. Nadal jestem z niego zadowolona. Włosy pięknie błyszczą. 
ok. 10 zł


9/ Korektor pod oczy, Bourjois Healthy Mix - cudowność! Idealny kolor, lekki, nie wysusza, rozświetla i jest szalenie wydajny.
ok. 35 zł
10/ Kredka do oczu, Avon Glimmerstick Eyeliner - jak wiecie polubiłam czarnę kredkę na górną linię wodną - ta spisuje się rewelacyjnie, nie osypuje i trzyma się cały dzień.
ok. 20 zł


11/ Cień do powiek, Inglot 160 - chłodny brązowo - wrzosowy odcień o metalicznym wykończeniu, ładnie współgra z niebieskimi oczami. Jestem na tak!
ok. 10 zł (wkład)

12/ Samoopalacz, Magic Tan, Avon - samoopalacz w piance, nie robi smug, nie śmierdzi jak typowy samoopalacz, zostawia ładną opaleniznę choć trochę pomarańczową. :/
ok. 20 zł



13/ Odżywka do włosów, Garnier - odżywka z olejkiem awokado i masłem karite też jest wszystkim (pewnie) dobrze znana. Ja też ją polubiłam, włosy dzięki niej są miękkie i nawilżone. 
ok. 10 zł


14/ Maska - kompres nawilżająco - odprężająca na twarz i pod oczy, Tołpa - najważniejsze to, że nawilża.
ok. 8 zł

To same perełki minionego roku. Jeśli miałyście coś, dajcie znać i pochwalcie się swoimi odkryciami. :)

Buziaki

13 komentarzy:

  1. miałem peeling enzymatyczny z tołpy opakowanie bardzo podobne i dla mnie to must have

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam dość długo tego balsamu z garniera,ale to nie jest to,co lubię. Teraz mam taki chyba z Lirene w pomarańczowej butelce,antycellulitowy,ma świetny zapach i nieźle wygładza.
    A Rimmele 60 sekundowe to jak dla mnie prawdziwy niewypał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę moich ulubieńców i tu jest. Garnier AiK mi służy. Czerwone mleczko Garniera też kiedyś lubiam, ale teraz mi się już znudziło. A szczoteczkę do buzi mam w wersji różowej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mixa u mnie się kompletnie nie sprawdziła. Słabo zmywała makijaż i do tego uczuliła mnie :( Ale pasta z Ziaji jak najbardziej na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Argan Oil bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja na kosmetykach Mixa się zawiodłam, ale za to cienie Inglot od dawna mi towarzyszą i tylko ich używam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też uwielbiam ten korektor z bourjouis! :) A jest sporo osób które za nim nie przepadają odziwo. Z tą wydajnością jestem mega ciekawa na ile wystarczy, coś czuję że może nawet na rok:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja stosuję go codziennie (z wyjątkami) od maja '14 i jeszcze mam go dużo, starczy na pewno na rok :) A wcale sobie go nie żałuję.

      Usuń
  8. 5 i 6 - witaj w klubie! Ta maska to jest jakieś cudo. Skóra po niej jest niewyobrażalnie dobrze nawilżona.

    OdpowiedzUsuń
  9. Używałam kiedyś micela z Bourjois i z tego co pamiętam, byłam z niego zadowolona :) 160 z Inglota to piękny kolor, bardzo w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę spróbować w końcu tej pasty z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie pasta kompletnie się nie sprawdziła ;]

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!

Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!

Copyright © 2016 ZMIENIONY RYTM , Blogger