Wybaczcie, że ostatnio tak mało tutaj notek, ale jest po prostu za gorąco. Nie mam wtedy chęci do zrobienia czegokolwiek. Dopiero od kilku dni temperatura jest optymalna do normalnego funkcjonowania. Ale taka wakacyjna pogoda jest odpowiednia na noszenie kolorowych lakierów, dziś o jednym z nich - Wibo 521.
Zawartość to 8,5 ml. Lakier jest dość lejący, ma cienki pędzelek, dzięki któremu można dokładnie pomalować płytkę paznokcia. Schnie bardzo szybko. Kryje dobrze przy jednej, grubszej warstwie. Ja nakładam dwie cienkie, jednak na odroście paznokcia widać minimalną różnicę i nie kryje tego miejsca w 100%. Na moich paznokciach trzyma się cały tydzień bez odprysków, jedynie ścierają się końcówki już ok. 3 dnia (jak każdy inny lakier).
Cena: ok. 6 zł
Macie lakiery z tej letniej serii Wibo? Jak się u Was spisują? :)
Buziaki
czwartek, sierpnia 14, 2014
13 komentarzy:
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!
Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!
ja za pomarańczami nie przepadam na swoich paznokciach, no chyba, że są to neony :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor :) ja z Wibo lubię piaski, do innych lakierów nie mam zaufania ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor. Nie miałam nic z tej serii, do lakierów Wibo zniechęciłam się chyba po zeszłorocznych żelkach
OdpowiedzUsuńładna koralowa pomarańczka.
OdpowiedzUsuńMam ten sam lakier ale chyba trafiłam na feralny egzemplarz bo smuży i bardzo szybko odpryskuje.
OdpowiedzUsuńŁadny odcień :] Muszę poszukać w swoich zbiorach pomarańczowego lakieru i nosić go z dumą póki lato jeszcze jest :D
OdpowiedzUsuńDla mnie w buteleczce wygląda inaczej niż na paznokciach.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pomarańczami ;)
Ten odcień jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś podobny kolor i z bólem go używałam, aż w końcu wylądował w koszu. Nie pałam miłością do pomarańczowych lakierów, a jeśli już to do tych zmieszanych z czerwienią. Jednak muszę przyznać, że ten, który zaprezentowałaś ma świetne krycie!
OdpowiedzUsuńFajny, letni kolor, jednak odkąd przerzuciłam się na hybrydy to już nie maluję zwykłymi lakierami :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny odcień, muszę skusić się na jakiś odcień z tej serii :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Mam z tej serii jeden odcień ale jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńmam lakier z tej serii w kolorze białym i nie wypada zbyt dobrze ;) szybko odpryskuje, ale skoro u Ciebie trzyma tydzień to wow :o
OdpowiedzUsuń