środa, marca 01, 2017

#bookchallenge PODSUMOWANIE


Dziś już pierwszy dzień marca, a ja wracam do ubiegłego roku. Mam dla Was post podsumowujący wyzwanie - 52 książki w 2016 roku. Co przeczytałam i ile, dowiecie się dalej. :)

→ Podsumowanie roku 2016


Dlaczego wzięłam udział w wyzwaniu?
Z czystej ciekawości. Chciałam sprawdzić, na ile dam radę wszystko ogarnąć - książki, blog, studia i życie. Nie zastanawiałam się długo, od razu dołączyłam do wydarzenia na Facebooku, aby mieć motywację, gdyby mnie opuściła w którymś momencie. Wyzwanie skończyłam z wynikiem 51/52. Szalona ilość książek, jak dla mnie, dla innych - pikuś. Niektórzy na swoim koncie mieli ponad 100 pozycji... gdy ja byłam na 20. Jeśli bierzesz udział w wyzwaniu w tym roku, nie zrażaj się tym, to ma być przyjemność, a nie wyścigi. Książką też można się delektować, czytaj w swoim tempie. Nie chodzi o liczbę przeczytanych, ale to co z niej zapamiętasz, wyniesiesz.

→ Jak regularnie blogować?


Co przeczytałam? 
1. Jesteś cudem
2. Losing Hope
3. Nie opuszczaj mnie
4. Dziewczyny z sąsiedztwa
5. Folwark zwierzęcy
6. Dziewczyna z pociągu
7. Maybe Someday
8. Druga szansa
9. Dom na plaży
10. Dom na jeziorze
11. Skradziona
12. Niebo istnieje naprawdę
13. Savages
14. Ugly Love
15. Samo szczęście
16. Sekrety urody Koreanek
17. Kapitan na służbie
18. Gwiazd naszych wina
19. Jeszcze jeden dzień
20. Po schodach do nieba
21. Zaklinacz czasu
22. Pamiętnik
23. List w butelce
24. Wstręt do tulipanów
25. To ja Cię pokochałam. To ja Cię zabiłam.
26. Zero
27. Jeżynowa zima
28. Jeden dzień
29. Francuska oberża
30. Promyczek
31. Nikt nie przyjdzie
32. Prawda o dziewczynie
33. Lolo
34. Świat na żółto
35. Uwikłany
36. Klasa
37. Ocal mnie od złego
38. Jak zostać GLAM?
39. Gus
40. Prokurator
41. Razem będzie lepiej
42. Od pierwszego wejrzenia
43. Szczęściarz
44. Zanim się pojawiłeś
45. Kiedy odszedłeś
46. Papierowe miasta
47. Never Never
48. Dziewięć dni
49. 9 November
50. Zawsze ktoś patrzy
51. Błąd

O niektórych z nich już nie pamiętam, bo były nudne i męczące. Nie będę ich opisywać wszystkich, skupię się na tych, które warto przeczytać. Niektóre z nich opisywałam już na blogu, więc zostawię Ci linki.

W ubiegłym roku skusiłam się aż na 4 książki Sparksa - Pamiętnik, List w butelce, Szczęściarz, Od pierwszego wejrzenia. Tyle książek tego autora to dla mnie za dużo, byłam nimi zmęczona. Historie dość podobne, przewidywalne. Z wiekiem chyba przestałam go lubić.

→ Szczęściarz, Od pierwszego wejrzenia


Ten rok należał zdecydowanie do Collen Hoover i Kim Holden. Polecam Ci te dwie autorki, ponieważ z przyjemnością sięgam po kolejne ich pozycje. Książki napisane są lekko i przyjemnie. 
Polecam Ci: Promyczek i Gus Kim Holden oraz 9 November, Ugly Love, Maybe Somebody, Losing Hope (II część z cyklu Hopeless) Collen Hoover. Nie mogę również pominąć Zanim się pojawiłeś Kiedy odszedłeś Jojo Moyes. Tej historii chyba też już nikomu nie muszę przedstawiać - piękna i wzruszająca.

→ Ugly Love

W 2016 roku był ponowny boom na Dziewczynę z pociągu Paula Hawkins. Ciekawa historia, ale była tak napisana, że ciężko się czytało, męczyłam ją kilka dni. Podobnie było z Prawdą o dziewczynie T. B. Richmond. 


Książki, które również mi się spodobały to:
Zero Marc Elsberg - książka o (być może) bliskiej przyszłości. O sieci, o tym, że cokolwiek dodamy do internetu, zostanie tam, może być wykorzystane. Czy przenoszenie wszystkiego do sieci ma plusy, czy lepiej uważać? Do czego może to doprowadzić? (polecam Ci też serial Black Mirror)

Zawsze ktoś patrzy Joy Fielding - historia kobiety, która całym sercem oddaje się pracy. Podczas jednego ze śledztw, które prowadzi zostaje zaatakowana i zgwałcona. Bohaterka skupia się na znalezieniu sprawcy i sprawiedliwości.

Wstręt do tulipanów Richard Lourie - historia chłopca, który wydał Annę Frank. Opowieść o wojnie i koszmarach z przeszłości.

Wstręt do tulipanów | ulubieńcy czerwca

Tematyka kosmetyczna: 
x Sekrety urody Koreanek - o tej książce już chyba nie muszę wspominać, hit 2016 roku, pewnie prawie każda z Was ją posiada, albo chociaż miała w swoich łapkach.
x Jak być GLAM? - książkę polecałabym osobom, które rozpoczynają swoją historię z makijażem. Idealna na prezent dla młodszej siostry czy koleżanki, która dopiero poznaje tajniki mejkapu. ;)

→ Jak być GLAM?



Więcej o książkach:
→ Prokurator, Zawsze będzie lepiej, Ocal mnie od złego
→ Nikt nie przyjdzie | Ulubieńcy sierpnia
→ Kapitan na służbie, Jeszcze jeden dzień
→ Świat na żółto, Never Never, Uwikłany, Klasa, Prawda o dziewczynie, Lolo

Brałyście udział w wyzwaniu książkowym w minionym roku? Z jakim wynikiem zakończyłyście? Które książki ww są Ci znane? Jakie polecasz? Podjęłaś się wyzwania w tym roku? 

Buziaki! 

8 komentarzy:

  1. Mi też udało się przeczytać 52 książki. Z Twoich czytałamm tylko "Razem będzie lepiej". Chyba gustuję w innej tematyce niż Ty, bo ja stawiam na kryminały. W tym roku zamierzam zaliczyć 60 pozycji (książkowych).

    OdpowiedzUsuń
  2. Ileż książek! Ja to nie pamiętam kiedy coś czytałam... za mało czasu :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :) Ja bardzo lubię czytać, ale teraz przy małym dziecku doba kurczy się niemiłosiernie i wciąż czasu brak :) Na szczęście są wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję że udało ci się przeczytać tyle książek :) super! Ja mam problem bo maks. może 2 przeczytam. Najczęściej spowodowane jest to nie tylko brakiem czasu ale ich treścią. Mało która mnie zainteresuje podczas czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow piękny wynik, ja niestety od kilku lat ledwie do połowy dochodzę :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow gratuluję, wątpię żeby mi się udało przeczytać aż tyle książek. Z twojej listy niczego nie czytałam, oglądałam jedynie Gwiazd naszych wina.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekałam na ten wpis ♥ Na czasie przyjrzę sie bliżej wszystkim propozycją i może coś dodam do przeczytania na lubimyczytać (swoją drogą masz może tam konto? :D).
    Kilka książek znam :) Co do Sparksa to masz racje mnie też z wiekiem zaczął już męczyć - muszę sobie robić przerwy od jego książek częste ;D
    Promyczek był całkiem przyjemny, Gusa chcę przeczytać. Książki Collen Hoover czytałam 2 - hopeless było super, ale ugly love już tak nie zachwyciło mnie.. Jeszcze dużo książek tej autorki przede mną :)
    Miło wspominam 'Zanim się pojawiłeś', 'Razem będzie lepiej', 'gwiazd naszych wina' najmilej wspominam z tej listy chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oo ile książek :) Cudowne są takie wyzwania. :) Już marzec, ale też podejmę wyzwanie. Chociaż nie wiem czy uda mi się dobrnąć do 52. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!

Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!

Copyright © 2016 ZMIENIONY RYTM , Blogger