1/ Brązująca pianka do ciała, Bielenda (jasna karnacja)
Mam jasną karnację, ciężko mi się opalić (musiałabym leżeć plackiem na słońcu, a nie lubię). W okresie wiosennym wybieram samoopalacze. Ten kupiłam latem w zeszłym roku, mało używałam, bo trochę złapałam słońca. Obecnie jest to strzał w 10! Jedna aplikacja nadaje lekko muśniętą skórę słońcem, nie robi smug, plam. Nakładam tylko balsam nawilżający (czasem nie robię nawet peelingu) i tę piankę. Jest super. ;)
ok. 20 zł
2/ Korygujący podkłąd La Roche Posay Toleriane Teint
O podkładzie mówiłam niedawno, dlatego odsyłam Was do pełnej recenzji.
- Korygujący podkład La Roche Posay
Nie jest to podkład idealny, ale na okres wczesnej wiosny, jak najbardziej. Przy wysokich temperaturach pewnie szybko spłynie z cery tłustej, mieszanej.
Jak wiecie lub nie wiecie, podjęłam się wyzwania 52 książek w tym roku, obecnie czytam 17 :D (jeśli bierzecie w tym udział, dajcie znać jak Wam idzie :))
3/ Książka Ugly Love, Colleen Hoover
Colleen Hoover to moja ulubiona autorka, biorę jej książki w ciemno i jeszcze się nie zawiodłam. Świetna książka w dwóch wymiarach - obecna akcja + 6 lat wcześniej. Historia dwóch postaci, która smuci, wzrusza. Pochłonęłam ją bardzo szybko, bo nie mogłam doczekać się co potoczy się dalej.
4/ Herbata Big Active
Herbata, którą polubiłam w tym miesiącu i mam już 2 opakowanie to - Pigwa & Granat. Jeśli lubicie takie smaki to polecam, jest też wiele innych do wyboru. Niedawno polubiłam też inny smak, ale o nim dowiecie się już za miesiąc. :)
5/ Księgarnia internetowa
znak.com.pl <- Wiele promocji, niskie koszty przesyłki (lub za darmo)
6/ Muzyka
Kasia Popowska - Graj
KęKę - Presja
Coldplay - Hymn For The Weekend
7/ Najchętniej czytane w kwietniu:
- Co kupiłam na promocji w Rossmanie?
- Korygujący podkład La Roche Posay
- Max Factor Lasting Performance
Udanego weekendu! :)
Też ostatnio często zaglądam na znak:)
OdpowiedzUsuńA tą piankę używasz też na twarz?
Nie, piankę używam tylko na ciało. ;)
Usuńja jestem ciekaw podkladow LRP
OdpowiedzUsuńteż zamawiam na znaku :) o ulubiencach sama bede niedlugo pisac wiec dam znac :*
OdpowiedzUsuńSuper! :)
Usuńta pianka jest też chyba idealna dla mnie, bo również jestem z tych osób, które są białe jak ściana :D i jestem zakochana w 'Hymn For The Weeekend' <3
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz nabrać słońca to koniecznie wypróbuj :P
UsuńColdplay - Hymn For The Weekend słucham ostatnio nałogowo :)
OdpowiedzUsuńHa, też tak mam z książkami. Jak jest zbyt ciekawa, to nie mogę się oderwać i choćby to miało trwać całą noc to muszę doczytać :)
OdpowiedzUsuń