Dziś czas na recenzję kojącej wody różanej Bielenda. Jest to nowość od marki Bielenda, która coraz częściej wypuszcza świetne kosmetyki. Na temat tego produktu jest istny szał na Instagramie, wielką popularnością cieszy się również żel do mycia twarzy. Czy u mnie sprawdziła się tak dobrze? Sięgnę po kolejne opakowanie? A może lepiej trzymać się od tej wody z daleka?
Produkt przeznaczony do cery wrażliwej, usuwa makijaż, wszelkie po nim pozostałości, sebum i łagodzi. Zawiera wodę różaną, kwas hialuronowy, kompleks ANTI-OX i ANTI-POLLUTION. Delikatnie i łagodnie odświeża skórę, zapewnia jej uczucie komfortu.
Tak! Zgadzam się z tym wszystkim. Woda różana dość dobrze radzi sobie z makijażem, z tuszem nie do końca. Rzadko używam jej do demakijażu, kupiłam z myślą o tonizowaniu. Dlatego pierwszą warstwę zmywam płynem micelarnym Garnier, później myję twarz żelem Isana, a następnie przecieram wodą różaną. Powoli wchłania się w skórę, pozostawia ją miękką, ukojoną, dobrze oczyszczoną. Nie podrażnia skóry, ani oczu.
Sprawdza się świetnie również rano, zamiast żelu do mycia. Już od dawna stosuję micele, jako poranne oczyszczenie skóry, a teraz woda różana jest numerem jeden. Nie wysusza skóry, pozostawia ją nawet lekko nawilżoną. Zapach różany jest bardzo subtelny i na pewno nie podrażni wrażliwych nosów. :)
Bardzo fajny produkt, na pewno nie raz pojawi się w mojej łazience. Jedynym minusem jest jego wydajność, bardzo szybko znika. Jak się skończy mam zamiar wypróbować jeszcze tonik różany Evree. Czy czymś się różni? Znacie tę wodę? Jak się spisuje u Was?
Buziaki!
Używałam i naprawde polecam, ale to prawda wydajność jest kiepska:(
OdpowiedzUsuńProsimy Bielenda o większą buteleczkę! :)
Usuńbędę musiała wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie znam jej, ale wygląda fajnie :). Ogólnie często sięgam po czystą, prawdziwą wodę różaną :)
OdpowiedzUsuńTeż będę musiała wypróbować :)
UsuńBardzo ciekawy produkt, nigdy nie stosowałam ale chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWidziałam ją ostatnio i zastanawiałam się czy wziąć czy nie, ostatecznie odrzucił mnie napis "3w1", nie lubię takich określeń na kosmetykach :/
OdpowiedzUsuńTyle w jednym znaczy, że do niczego? :D Ja już nie zwracam na to uwagi :)
UsuńNiestety nie znam ani jednego ani drugiego produktu, o które pytasz jednak bardzo często kupuję naturalną wodę różaną. Trochę męczy mnie ten babciny zapach, ale co jak co, jest to najprzyjemniejszy tonik jaki znam ;)
OdpowiedzUsuńPewnie już dawno bym miała prawdziwą wodę różaną, ale w aptece do której trafiłam, pani farmaceutka była bardzo zdziwiona o co pytam :D
UsuńNie miałam jej, ale kusi mnie woda różana z evree :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem jej ciekawa :)
UsuńNie znałam jej wcześniej, ale wygląda dość fajnie. Pewnie z czasem u mnie również zagości :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że zapach jest subtelny, bo nie cierpię kosmetyków pachnących różą.
OdpowiedzUsuńA mnie wcale nie przeszkadza! :) Ale tutaj naprawdę jest delikatny. :)
UsuńCiekawi mnie, myślę,że do porannego oczyszczania twarzy byłaby świetna :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie TAK! :)
UsuńMam i czeka na swoją kolej - doczekać się nie mogę jej używania ;))
OdpowiedzUsuńDlatego nie lubię zapasów. :D
Usuńnie znam ale chetnie przetestuje :)
OdpowiedzUsuńRóżany tonik z Evree bardzo przypadł mi do gustu więc i na tą wodę pewnie się skuszę :) Produkty Bielenda bardzo lubię to i chętnie przetestuję coś nowego :)
OdpowiedzUsuńSuper! :) Pewnie niewiele się od siebie różnią. :)
UsuńDługi skład jak na wodę różaną:(
OdpowiedzUsuńWoda różana tylko z nazwy :P
UsuńSeria różana Bielendy bardzo mnie ciekawi, ma ochotę wypróbować ich olejek myjący, a wraz z nim pewnie sięgnę również po wodę różaną :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej ciekawiła woda różana i właśnie ten olejek :) Dobrze, że żel do twarzy już na wykończeniu. ;-)
Usuńproduktu zupełnie nie znam, ale raczej się nie skuszę - nie przepadam za różanymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńRzuciła mi się ostatnio w oczy ta seria, ale skład jak dla mnie ma za dużo zbędnych rzeczy. Wolałabym chyba jednak kupić hydrolat różany ;)
OdpowiedzUsuńO prosze, dzisiaj jade na zakupy to chyba się zaopatrzę w tą wodę :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs, super nagrody do wygrania!
i proponuje wziajemną obserwację
nicoleotremba.blogspot.com/2016/11/wielki-konkurs-swiateczny.html
Już sama w sobie pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń