Maskara ta ma za zadanie unieść i pogrubić rzęsy sprawiając, że nasze rzęsy będą widoczne, a nasze oczy większe i wyraźne.
Szczoteczka ma nietypowy kształt, jednak pozwala nam dobrze rozczesać rzęsy, dotrzeć nawet do tych najmniejszych. Jednak, przy linii rzęs pozostawia ślady.
Tusz ten unosi rzęsy ku górze, podkreśla je, wydłuża, trochę pogrubia, nie kruszy się i nie rozmazuje. Jest intensywnie czarny, zostaje taki cały dzień. Nie ma problemu ze zmyciem maskary.
Cena: ok. 10 zł
Dostępność: szafy Wibo
Miałyście? Jak się u Was sprawdził?
Buziaki
miałam go na wypróbowanie i niestety u mnie się nie sprawdził, jednak wole sprawdzone z Maybelline ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego tuszu wibo, ale efekt jaki ten zostawił na rzęsach bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy (:
OdpowiedzUsuńEfekt całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam, trzymam się rimela :)
OdpowiedzUsuńdość ładny efekt, ale wolę jak rzęsy są trochę bardziej rozdzielone :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie tusze tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńTego akurat nie miała, ale efekt mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńładny efekt, jednak denerwuje mnie w tych tuszach, że szybko są do wymiany :)
OdpowiedzUsuńOoo efekt na Twoich rzęsach mi się bardzo podoba;)
OdpowiedzUsuńŁadnie podkręca i wydłuża :-)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz, ale spisał się u mnie raczej przeciętnie. Z niskiej półki cenowej - wolę tusze do rzęs z Lovely :)
OdpowiedzUsuń