czwartek, lutego 20, 2014

Intensywnie matująca emulsja do twarzy, Pharmaceris


* Chyba najbardziej wyczekiwana recenzja na moim blogu. :P *

Emulsja przeznaczona jest do cery tłustej, mieszanej ze skłonnością do wyprysków. Opakowanie z pompką, tak bardzo higienicznie(!). Niestety nie widać ile produktu zostało. Konsystencja jest lekka, kremowo - żelowa. Bardzo szybko się wchłania, nadaje się pod makijaż, który się na nim nie roluje, nie zatyka porów, nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza, nawilżał całkiem dobrze. Nakładając ją na twarz czuć przyjemny chłód. Po nałożeniu twarz jest matowa. Efekt utrzymuje się na mojej twarzy ok. 5/6h. To pierwszy krem, który sprawił, że się nie świecę.

Produkt ten należy stosować 2 razy dziennie. Przez pierwsze trzy dni używałam go tak, jak zalecał producent, później nakładałam tylko rano pod makijaż. Sprawdzał się.

Krem nie sprawił, że moja twarz była przez cały dzień zmatowiona, jednak efekt 5 czy 6 godzin bardzo mnie zadowala.

SKŁADNIKI AKTYWNE:

  • Pore-Diminish - skutecznie odblokowuje i oczyszcza pory, zmniejszając ich wielkość oraz widoczność.
  • Hydructor - wnika w głębsze warstwy skóry wiążąc i trwale utrzymując wodę w naskórku, zapewniając skórze odpowiednie nawilżenie oraz komfort.
  • Glucam® - długotrwale nawilża, wygładza i przywraca skórze utraconą jędrność i elastyczność.
  • Witamina B3 - zmniejsza nadmierną produkcję sebum. Przyspiesza proces regeneracji skóry.
  • Witamina E - tzw. witamina młodości o silnym działaniu przeciwutleniającym, chroni przed wolnymi rodnikami i niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Przyspiesza proces regeneracji i odbudowy skóry.
Cena: ok. 30 zł
Dostępność: Super - Pharm, Apteki

Miałyście ten produkt? Jak się sprawdził u Was? Może macie sprawdzony krem matujący?

Buziaki 

18 komentarzy:

  1. Ja w produktach Pharmaceris zeby zobaczyc ile zostalo kremu to przystawiam opakowanie do lampki i wszystko jasne:p haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak robię, czasem też przystawiam do okna opakowanie. Myślałam, że ten krem ma jednak opakowanie, przez które nic nie widać... Okazało się, że kremu już nie ma:P

      Usuń
  2. Nie miałam, ale brzmi zachęcająco :D Mój ulubiony matujący to siarkowa moc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm ciekawa ta emulsja .... nie miałam jeszcze okazji jej używać , może kiedyś się na nią skuszę. Ostatnio moim sposobem na zmatowanie cery jest żel aloesowy :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam, ale ciągle ktoś mnie do Niego zachęca!

    OdpowiedzUsuń
  5. A da się rozkręcić opakowanie, żeby potem móc do niego wlać inny produkt? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem dlaczego nie przekonują mnie produkty tej firmy, np. krem emolientowy u mnie się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też nie wszystkie produkty tej firmy się sprawdzają.

      Usuń
  7. Ten mat i u mnie by się przydał. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cena taka sobie, ale za mat chętnie bym go jednak kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wow, jak się po nim rzeczywiście nie świeci, to warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja dopiero zaczynam używać kosmetyków z Pharmaceris :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam, ale zdecydowanie muszę po niego siegnąć !

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny blog ♥
    zapraszam do mnie :)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam ale moja cera nie potrzebuje aż takiego matowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Do niczego, wcale nie matuje, zapycha pory co najwyżej. Nie kupować.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!

Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!

Copyright © 2016 ZMIENIONY RYTM , Blogger