Czas podsumować kolejny miesiąc - sierpień. Nie testuję dużo nowych produktów, stosuję ciągle te same (prawie) produkty. Dlatego ulubieńcy miesiąca nie są pokaźni. :)
1/ Odżywka wzmacniająca, Garnier Fructis Goodbye Damage - kupiłam z racji, że była zachwalana na yt i na blogach. Nie zawiodłam się! Działa dobrze na moje włosy, dobrze się po niej rozczesują, są miękkie i lśniące (troszkę).
ok. 8 zł
2/ Multi-lipidowy krem do twarzy, Oillan - po ostatnich niewypałach w kwestii pielęgnacji mojej twarzy (czyt. nieodpowiednie nawilżenie skóry) trafiłam na Oillan iiiiii... jestem bardzo zadowolona. Stosuję go codziennie na noc, szybko się wchłania, nawilża i nie uczula.
ok. 20 zł
Znacie? Lubicie? Jacy są Wasi ulubieńcy w tym miesiącu? :)
Buziaki
może sprawdzę ten krem :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę ostatnio widziałam i chciałam kupić, ale powstrzymałam się, bo muszę najpierw skończyć moje zapasy. ^^
OdpowiedzUsuńnie znam hmm
OdpowiedzUsuńMiałam tą odżywkę i u mnie również bardzo dobrze się spisywała :)
OdpowiedzUsuńtez zuzywam te odzywke wlasnie, fructisy ogolnie sa fajne
OdpowiedzUsuńOdżywkę Garnier bardzo lubiłam i chyba muszę do niej wrócić :)
OdpowiedzUsuńMam szampon z tej serii i jestem średnio zadowolona. A krem z pewnością wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę znam i bardzo lubię :) Serum na zniszczone końcówki z tej serii również lubię i polecam :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNic nie miałam z tych rzeczy :(
OdpowiedzUsuń