Pewnie niektóre z Was też mają comiesięczne bóle. Jak sobie z nimi radzicie? Wytrzymujecie czy sięgacie po leki przeciwbólowe? A może macie jakieś sposoby?
Zdycham.
Cześć.
niedziela, czerwca 02, 2013
31 komentarzy:
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!
Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!
Znam to, co miesiąc męka :/ Zawsze sięgam po tabletki, ale czasem i one nie pomagają. Ulgę przynosi też termofor. Trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńJak kiedyś nigdy bóli nie miałam a okresu wogóle nie czułam, że mam tak teraz zwijam się z bólu. Najczęściej dzień przed i 1-2dnia. I głównie plecy i brzuch. Ciepłe oklady trochę zmniejszają ból w moim przypadku. Albo kładę ręce na brzuchu i go masuję.
OdpowiedzUsuńMnie czasem boli, a są takie miesiące, gdy nic nie odczuwam ;/
UsuńI to jest najgorsze - nie wiadomo na co się przygotować :/
Usuńmojego bólu nie da się wytrzymać :( jeśli nie wezmę tabletki, a raczej tabletek to nie jestem w stanie wstać z łóżka. zresztą, zwykle nawet tabletki nie pomagają, tylko zmniejszają ból, ale dobre i to. zawsze biorę 2 nospy max + ibuprom sprint caps.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że szybko poradzisz sobie z bólem :*
Wzięłam tabletkę, czekam :P
Usuń:*
Polecam termofor, jednak nie należy z nim przesadzić, bo ciepło może wywołać bardziej obfitsze krwawienie... a tak nawiasem mi na większy ból pomaga lampka ulubionego wina - przy tym zapominam o bólu, choć słyszałam, że nie powinno się pić alkoholu podczas miesiączki.
OdpowiedzUsuńNie mogę pić alkoholu, bo biorę antybiotyk. :(
Usuńmasaż ale nie brzucha tylko po drugiej stronie na dole pleców, dość energiczne pocieranie żeby wytworzyło się ciepło:) ból przede mna;p 3m sie
OdpowiedzUsuńDzięki :*
Usuńoj , doskonale wiem co czujesz , mam to samo tyle , że nie w trakcie a kilka dni przed wtedy to masakra ;/ Ja zawsze pije zioła (mięta , rumianek ..) , termofor obowiązkowy i tabletki . Możesz też wziąć ciepłą kąpiel ale nie za gorącą gdyż może to nasilić ból . Trzymaj się ! :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak tylko w pierwszy dniu i to nie zawsze... Dzięki :*
UsuńMi szczerze nie pomaga nic oprócz Ketonalu. A że po toksycznym uszkodzeniu wątroby nie mogę brać leków przeciwbólowych to umieram miesiąc w miesiąc :( Pozostaje mi termofor, zwijanie się w kłębek i masowanie podbrzusza :(
OdpowiedzUsuńTo jeszcze gorzej... Współczuję.
UsuńJa zawsze jade na prochach w tym okresie ;P Najlepszym lekiem jest Minesulin (wydawany na receptę)- jedna tabletka to spokój z bólem na cały dzień ;)
OdpowiedzUsuńJa też. W ogóle nie mogę wytrzymać bólu.
UsuńOhhh, ja mam takie bóle, że dopiero po pięciu tabletkach mi przechodzi... Po prostu jakby ktoś wyrywał mi kręgosłup przez brzuch. Boli mnie całe podbrzusze i plecy. Też nie mam pojęcia jak sobie z tym radzić :(
OdpowiedzUsuń:((
UsuńPodobno nasienie siemienia lnianego pomaga :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze biorę ibuprom i jakoś przechodzi. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńWzięłam Apap i po godzinie przeszło. :*
UsuńPolecam urodzenie dziecka ;) to pomaga :D a tak serio to na mnie działały tylko tabletki przeciwbólowe na recepte.
OdpowiedzUsuńNa razie zostanę przy tabletkach. To nie czas na dziecko. :P
UsuńA mnie piwo pomaga... Wściekłam siękiedyś, że tabletka nie działa i golnęłam sobie szklankę mocnego (raz mi się to zdarzyło, nie mieszajcie alko z painkillerami, bo wątroba siądzie!). Zawsze, gdy mnie skręca, to nakładam na uszy słuchawki i odpalam metalowąmuzykę (lubię). Nie wiem czemu, ale mózg chyba rejestruje głośne dźwięki i nie skupia się na skurczach. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale tak mam... Zawsze też głaszczę kota, trochę mi lżej. Futrzak mnie odstresowuje i pomaga podczas okresu. Jest git.
OdpowiedzUsuńja Ci mogę polecić zwykły apap lub ibuprom, na mnie np. nospa nie działa.
OdpowiedzUsuńja zawsze leki :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na rewanż http://linka-kattalinka.blogspot.com/
Możliwe, że będę wpadać tu częściej. :)
Pozdrawiam :)
u mnie najlepiej działa ciepły koc + herbata + drzemka :P a gdy muszę iść do pracy, lub robić cokolwiek innego biorę Nospę
OdpowiedzUsuńTabletki, termofor i do spania ; )
OdpowiedzUsuńu mnie zwykle konczy się na tabletkach , zawsze pomaga mi nurofen forte , mocny i skuteczny ;)
OdpowiedzUsuńWspółczuję ;/ Przez pierwsze 3 dni mdleję, nie mogę siedzieć, stać, najlepiej się leży zwinięta w kulkę. Jedyne co to biotę tabletki : Scopolan lub Panadol femina i czekam. ;)
OdpowiedzUsuńO ja, to współczuję. ;/ Masakra. Mój ból to pikuś z tym co Ty przeżywasz. ;/
Usuń