czwartek, listopada 22, 2012

Peeling do ciała - Avon Senses, Lagoon




Jak widać drobinki są bardzo drobne, na zdjęciach ich prawie nie widać.
Peelingi Senses doskonale polerują skórę i nadają jej gładkość, świeżość oraz miękkość. Witamina E eliminuje wolne rodniki, zapobiega starzeniu się skóry, zapewnia jej doskonale nawilżenie i elastyczność. Mikrogranulki usuwają martwy naskórek i przygotowują skórę do opalania.Cztery ciekawe zapachy do wyboru.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Polyethylene, Polysorbate-20, Sodium chloride, Acrylates Copolymer, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide Mea, Parfum, Tetrasodium EDTA, Benzophenone-9, Sodium Hydroxide, Tocopheryl Acetate, Methylchloroisothiazolilone, Alcohol Denat., Methylisothiazolilone, Cl 19140, Cl 47005, Cl 42090.<1004366-012>
Taki sobie średniaczek.

Opakowanie:
Wygodne, stojące na głowie, ciężko czasem je otworzyć, gdy mamy mokre ręce, miękkie.

Kosmetyk: 
zapach do przyjęcia, nie należy do najładniejszych, ale jest OK. Drobinki ścierająca są bardzo małe, więc wygładzenie jest słabe, ale nie najgorsze. Po użyciu skóra mnie nie piecze, ani nie szczypie, jednak nie wiem czy nie wysypało mnie po nim. Nawilża bardzo słabo. Jeśli lubicie bardziej ścierające to na pewno nie będzie to TEN. A szkoda, bo chciałam spróbować inne zapachy. (miałam napisać smaki:P)

Cena: 
zapłaciłam 10,99
Czy kupię ponownie? Raczej nie, chyba, że zdecyduję się na jakiś przyjemny zapach.

ocena:                              1/6

A Wasze jakie są ulubione peelingi? 


Buziaki

9 komentarzy:

  1. Nigdy nie miałam ten peelingu i po przeczytaniu tej recenzji, stwierdzam, że raczej go nie kupię :P Zresztą nie przepadam za takimi zapachami :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego jeszcze nie stosowałam ;p
    wole takie mocniejsze "zdzieracze" :P

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przepadam za peelingami, bo mam dość wrażliwą skórę. Myślę, że ten by się nadał, bo niezbyt mocno ściera ;)
    dlatego tez lubię peelingi myjące z joanny <3 te zapachy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też miałam ten peeling z avonu tylko bodajże różowy, i też go nie polecam szczerze powiedziawszy. Nie warto marnować kasy :)
    obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię używać peelingów ale z tego co wiem to wszystkie kosmetyki z tej serii pachną nieziemsko :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Na zdjęciach wygląda jak żel/płyn a nie peeling.
    Drobinek nie widzę.

    Raczej nie kupuję gotowych peelingów.
    Wolę sama sobie zrobić, z kawy albo z sody.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga – mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. Będzie mi bardzo miło, gdy dołączysz do obserwatorów czy followersów na instagramie. Na każdy komentarz odpowiadam pod nim.
Buziaki!

Zdjęcia i tekst są w znacznej większości mojego autorstwa (jeżeli nie - jest to wyraźnie zaznaczone). Nie kopiuj! Jeżeli chcesz wykorzystać treść lub zdjęcia zawarte na moim blogu - zapytaj!

Copyright © 2016 ZMIENIONY RYTM , Blogger