Z końcem miesiąca, czas na podsumowanie. Kilka dni temu pokazywałam zakupy, jakie poczyniłam w całym miesiącu lutym. Dziś pora na zdenkowane produkty. ;)
→ Nowości lutego
TWARZ
Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom, Ziaja
Pasta już dobrze każdemu znana. Lubię ten produkt, co jakiś czas do niego wracam. Jest to dość mocny peeling, który wykonuję zazwyczaj raz w tygodniu. Polecam ją dla osób z tłustą lub mieszaną cerą. Dobrze oczyszcza i wygładza. Nakładam na całą twarz lub na strefę T (mam mieszaną cerę).
ok. 8 zł
→ Liście manuka Ziaja
Intensywnie nawilżający krem na noc, Vianek
Kupiłam z czystej ciekawości, wszędzie zachwala była seria nawilżająca. Jak dla mnie, krem jest za lekki na noc, dobry na dzień. Krem nawilża, nie pozostawia filmu, makijaż się na nim nie roluje. Z tej serii bardzo polubiłam się z tonikiem do twarzy. :)
ok. 28 zł
→ Intensywnie nawilżający krem na noc & tonik-mgiełka do twarzy Vianek
Olej z pestek winogron, Nacomi
Stosowałam na różne sposoby - do twarzy, ciała i na włosy. Dość dobrze spisywał się do nawilżania (wilgotnej) skóry, ale dla moich (raczej) wysokoporowatych włosów kompletnie się nie sprawdził.
ok. 15 zł
Żel micelarny do demakijażu, AA
Żel jak żel. Stosowałam go normalnie jako żel z wodą lub wylewałam na wacik. Z makijażem twarzy nie miał problemu, ale nie do końca radził sobie z maskarą, zostawiał pandę. Był w cenie na do widzenia, więc pewnie już go nie znajdziecie.
ok. 10 zł
→ Skuteczny demakijaż
WŁOSY
Pantene Pro-V Aqua Light
Najlepszy szampon, ever! Uwielbiam go. Włosy po nim są dobrze oczyszczone, pachnące i dobrze wyglądają.
ok. 10 zł/ 250 ml
→ Ulubieńcy września 2015
→ Wszystko o włosach
→ Ulubione kosmetyki w 2015
Odżywka przywracająca blask z wyciągiem z nagietka, Yves Rocher
Odżywka ma bardzo przyjemny zapach. Dzięki niej bez problemu można rozczesać włosy, są po niej miękkie. Wg producenta włosy mają lśnić i emanować pięknem - co do tego mam pewnie zastrzeżenia, bo blask wcale nie jest tak widoczny nawet przy regularnym stosowaniu.
ok. 14 zł
Kuracja do włosów na gorąco, Oriflame
Ciekawy produkt, dzięki któremu włosy były ładnie. Były lejące, pachnące, dobrze się rozczesywały i wyglądały na nawilżone.
ok. 6 zł/ szt
Próbki, próbeczki, maseczki
x szampon Pure Care Dove - szampon, który nie sprawił na moich włosach efektu wow, ale użyłam go tylko raz.
x oczyszczająca maska węglowa, Bielenda - fajna maseczka, która dobrze oczyszcza. Często stosuję ją tylko na strefę T.
x łagodzący krem pod oczy, Sylveco - ten produkt mnie zainteresował. Próbka wystarczyła na tydzień stosowania. Czy miałyście ten krem? Koniecznie dajcie znać na dole. ;)
x zestaw Good Cera, Holika Holika - cudowny duet. Cera była nawilżona, przyjemna w dotyku i taka.... fajna. :P Szkoda, że produkty w pełnowymiarowych opakowaniach są tak drogie. :(
x krem do rąk, Indigo - piękny, słodki zapach, który utrzymywał się długo. Nawilżenie OK :)
Zużyte w lutym: 7 / Kupione: 17
Buziaki!
Pastę oczyszczającą Ziaji muszę w końcu dorwać i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nie miaaałaś? :D Warto wypróbować :)
UsuńPasty Ziaji nigdy nie miałam, bo jakoś kompletnie nie przemawia do mnie ta firma. Co do szamponów Pantene - także je uwielbiam i ten, który Ty miałaś równie dobrze mi służył :)
OdpowiedzUsuńJeden z lepszych szamponów :)
UsuńOlej z pestek winogron chętnie wypróbuję na okolice oczu. Podobno świetnie działa :)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem... :)
UsuńPastę Ziaji uwielbiam :) Maseczka węglowa Bielendy też mi przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma w Rossmannie tych dużych tubek :(
UsuńKusi mnie ta pasta z Ziai :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńUwielbiam tą pastę z Ziai - naprawdę za tą cenę to dla mnie cudo ;) A olej z pestek winogron stosowałam na włosy i super się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie polubiły się z tym olejkiem. Wyszedł wielki puch. :(
UsuńMiałam kupić ten szampon Pantene na obecnej promocji w Rossmannie, bo wieki nie miałam już nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńMiałam próbki pasty z Ziaji i zdążyła na mnie zrobić pozytywne wrażenie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię maseczkę Bielendy i pastę z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńChyba u większość się sprawdzają te produkty. :)
UsuńJa nie lubię tej pasty z liści manuka.. strasznie mnie wysuszyło i zapychało :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :/ Widocznie nie jest dla wszystkich. Przyznam się, że czytam pierwszą taką opinię.
UsuńTy masz to wszystko w idealnym stanie, mi jak coś się kończy to opakowanie wygląda tragicznie ;)
OdpowiedzUsuńTa pasta była moją zmorą ;(
Hehe, u mnie jest jak jest. :P
UsuńJa się nie polubiłam z pastą Ziaja :)
OdpowiedzUsuńSame dla mnie nowości w Twoim denku.
OdpowiedzUsuńO proszę!
UsuńPastę Ziaji i maseczkę węglową lubię ;)
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy Sylveco miałam, jak dla mnie był super :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Jeszcze o nim poczytam i... pewnie kupię. :D
UsuńNajbardziej byłam ciekawa tego olejku z pestek winogron, ale widzę, że bez szału. Ostatnio go kupiłam, ale dopiero zaczynam używać :P
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię. Dla mnie bez szału. ;-)
Usuńmam ten żel micelarny z AA, co prawda użyłam go kilka razy bo zaczęłam używać płynu micelarnego z biodermy. Ale zmywał dość fajnie twarz i bez użycia wody nawet.. Zobaczymy jakie będę mieć wrażenia jak powrócę do niego :)
OdpowiedzUsuńŚredniak :)
UsuńNic z tych rzeczy nie miałam. U mnie zużycia małe. ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka odżywek z YR, generalnie nie są złe, ale jakieś takie cienkie włosy mam po nich :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa szamponu. Przyznaje się. Zwykle używam specjalnych szamponów kupowanych u specjalisty. :) Ale cena jest straszna.
OdpowiedzUsuńwww.monarea94.blogspot.com
Nacomi i Vianek bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za płynami AA z ato kosmetyki Vianek uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPastę z Ziaji bardzo lubię
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdził się olej z nasion bawełny. Wspaniale nawilża. Wczoraj zamieściłam recenzję :)
OdpowiedzUsuńPastę Ziaji bardzo lubię i używam od czasu do czasu:)
OdpowiedzUsuńMam ten olejek z pestek winogron, ale póki co czeka na swoją kolej :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam tę pastę z Ziaji <3 Całe opakowanie zużyłam i bardzo mi się sprawdzała.
OdpowiedzUsuńZ Vianka mam krem po oczy z tej serii i też jest bardzo lekki i sprawdza się na dzień, do twarzy też chyba sobie taki kupię, bo nie potrzebuję dużego nawilżenia. A żel z AA miałam i kompletnie się z nim nie polubiłam. Piekł w oczy i kiepsko radził sobie z makijażem.
OdpowiedzUsuń