Hej! W październiku i listopadzie używałam krem intensywnie nawilżający Bandi, który był dołączony do jednego pudełka beGLOSSY. Na każdy krem, który dołączony był do któregoś z boxów byłam szczęśliwa, myślałam, że może on okaże się moim ulubieńcem. Czy Hydro Care Bandi okazał się strzałem w 10-tkę?
Pojemność, którą miałam to 30 ml, w sprzedaży jest to 50 ml i kosztuje na stronie producenta 48 zł. Jest to nawilżający krem o lekkiej konsystencji przeznaczony do pielęgnacji skóry normalnej, mieszanej i tłustej. Idealny pod makijaż. Dzięki obecności takich składników jak kwas hialuronowy, krem nawilża skórę nawet w głębokich warstwach. Skóra jędrna, gładka i promienna.
Producent obiecuje dużo. Mnie najbardziej zależało na głębokim nawilżeniu.
Krem ma lekką, żelową konsystencję. Bardzo przyjemnie się go aplikuje. Wchłania się błyskawicznie. Nie pozostawia żadnej warstwy, przez co jest idealny pod makijaż. Pachnie rześko, cytrusowo. Ma pompkę typu airless, dozuje ona sporą ilość produktu. Po 14 dniach od stosowania miała być widoczna poprawa kolorytu i wyglądu skóry. Miało zniknąć uczucie napięcia. MIAŁO. Krem bardzo słabo nawilża, w ciągu dnia czułam już nieprzyjemny dyskomfort na skórze. Makijaż dobrze się utrzymywał, nie ważył.
Jak się okazało nie jest to krem do cery odwodnionej, którą mam. Nie zapewnia jej odpowiedniego nawilżenia, jakiego moja skóra potrzebuje. Może się okazać dobrym wyborem dla cery tłustej latem, ze względu na lekką konsystencję.
Znasz ten krem? Może stosowałaś go? Jak się sprawdził u Ciebie? Polecasz jakiś dobrze nawilżający krem z tej firmy, a może z innej?
Buziaki!
nie słyszałam o tym kremie, u mnie raczej też by się nie sprawdził, bo mam suchą cerę :)
OdpowiedzUsuńZ moją zwariowaną cerą chętnie bym go wypróbowała - akurat teraz jestem w momencie, kiedy skóra jest ok, ani przesuszona, ani przetłuszczona. Myślę, że w takich warunkach by się sprawdził.
OdpowiedzUsuńtego nie mam - ja polubiłam krem z evree różany :) wzbogacam olejkiem i jest super <3
OdpowiedzUsuńNie miałam chodź czytałam troszkę już o nim. Ja mogę polecić z czystym sumieniem kremy Miya ;) Świetne i nie drogie.
OdpowiedzUsuńO kosmetykach Bandi czytałam tyle skrajnych opinii, że raczej bym nie zaryzykowała:)
OdpowiedzUsuńU siebie bym go nie zaryzykowała. Jak najbardziej lubię kremy z Alterry, całą serię winogronową oraz od niedawna również serię z granatem, ponieważ posiadam serum i krem, które uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale z całego serducha mogę polecić Ci krem do twarzy Saraya. Bardzo nawilżający i idealny jako baza pod podkład :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
http://panikosmetyk.blogspot.com/?m=1
Dużo słyszałam o tej firmie, ale sama nie miałam przyjemności testować :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam kremu od Bielendy z serii Rose Care, super nawilża i szybko się wchłania. Skóra jest po nim gładziutka :)
OdpowiedzUsuńoj szkoda :-( ale być może dla mnie na lato jak piszesz będzie fajny ;-)
OdpowiedzUsuńmyślę że przy mojej mieszanej cerze spisałby się lepiej :) aż tak wymagająca nie jest tym bardziej odwodniona.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym kremie :-). Ale ja też mam suchą cere więc nie będę się nim nawet interesowała :P
OdpowiedzUsuńwww.pauladowlasz.blogspot.com
Miałam go i lubiłam, bo był lekki, a używałam go jak było ciepło. Faktycznie, nic specjalnego ze skórą nie robił. Jego zaletą była lekka konsystencja i dobrze sprawdza się przy tłustej cerze.
OdpowiedzUsuńja go miałam jakiś czas temu w boxie od shinybox :)
OdpowiedzUsuńJeżeli Krem intensywnie nawilżający jest za lekki, skóra jest bardzo sucha i potrzebuje odbudowy płaszcza hydrolipidowego lepszy będzie Krem odżywczo-nawilżający z tej samej serii Hydro Care.
OdpowiedzUsuń